top of page

Z karmą do teatru. Wspieramy Schronisko dla Zwierząt w Łodzi

Zaktualizowano: 8 kwi

Karma, preparaty przeciw pchłom i kleszczom, rękawiczki bez talku, giętkie termometry czy ręczniki papierowe – wszystko to można przynieść… do teatru na festiwal. Teatr Muzyczny w Łodzi łączy siły ze Schroniskiem dla Zwierząt w Łodzi, by wspólnie dbać o dobro łódzkich czworonogów! Podczas Festiwalu OFF-Północna odbywa się akcja promująca adopcję zwierząt i wolontariat w schronisku, zbiórka karmy i innych artykułów pierwszej potrzeby, a w teatralnym foyer spotkać można szukające miłości futrzaki.


– Jako opiekun rodzeństwa dwojga dachowców przygarniętych, gdy miały pięć tygodni i straciły matkę, z własnego doświadczenia wiem, jak szczęśliwe mogą stać się bezdomne zwierzęta, kiedy tylko zaznają odrobiny ciepła i spokoju. Całym sercem wspieram inicjatywę adopcji i niesienia pomocy zwierzętom, które znajdują się w Schronisku dla Zwierząt w Łodzi – mówi Krzysztof Wawrzyniak, kierownik artystyczny OFF-Północna.

A lista potrzeb schroniska i jego gabinetu weterynaryjnego jest rzeczywiście długa! Są na niej nie tylko preparaty przeciw pchłom i kleszczom (Simparica Trio, Stronghold, NexGard Combo), testy VetExpert FPV, czy bardziej zaawansowany sprzęt, taki jak weterynaryjna pompa wolumeryczna z przewodem grzewczym, ale też ręczniki papierowe, rękawiczki bezpudrowe, nitrylowe czy gaziki 10x10. Schronisko zbiera także różnego rodzaju karmy dla kotów i psów, widoczne na grafice:



W formie darów można je przekazywać bezpośrednio w schronisku przy ul. Marmurowej 4, w godzinach 8.00-16.00, ale można je również przynieść na festiwal OFF-Północna do Teatru Muzycznego w Łodzi i przekazać przedstawicielom instytucji.


Każdego dnia festiwalu w foyer Teatru Muzycznego w Łodzi przed spektaklami, w ich przerwie i tuż po, spotkać można ekspertów ze Schroniska dla Zwierząt w Łodzi. Dzielą się oni wiedzą na temat adopcji zwierząt czy możliwości osobistego zaangażowania się w opiekę nad podopiecznymi schroniska w ramach wolontariatu. Towarzyszą im łódzkie adopciaki, chętne, żeby zapoznać się z festiwalową widownią i odnaleźć dla siebie kochający dom.




 
 
 

Comments


bottom of page